Tu ja Vajlet, ale rozwaliłam niespodziankę :c No ale dziwne, że to ja, przecież nie pisałam prawie 2 tygodnie !!! Dlaczego ?
1. SZKOŁA SIĘ MOJA PALIŁA WE WTOREK. Normalna, nudna lekcja historii. Pani dyktuje nam notatkę o pierwszej wojnie światowej, a tu .. nagle trzy krótkie dzwonki. Wszyscy myśleli, że to tylko ćwiczenia, a tu wpadają dwie rozhisteryzowane nauczycielki mówią że to na poważnie. Kazały NIC NIE BRAĆ, NAWET TELEFONÓW ! Prawie wszyscy wzięli, a ja głupia nie ... żebyśmy wtedy wiedzieli, jakie będą konsekwencje... (wniosek - nie słuchaj nauczycieli :3) Wybiegliśmy (cała klasa) przez wyjście ewakuacyjne i spojrzeliśmy do góry. Ujrzałam wielkie kłęby dymu, lecące na boisko. Wszyscy cykali zdjęcia fonami, tylko ja nie, bo go nie miałam, a nie można było się wrócić. Nasza klasa nie wzięła plecaków, to bez sensu, a niektóre klasy miały. Przeszliśmy przed bramę. Teraz to się zaczęło ! Każdy coś gadał, inni płakali ze szczęścia, inni ze strachu o rodzeństwo (ja - oczywiście gr.1 - ale tak ok. dwie łzy ;)) Nauczyciele co róż zaczęli przeliczać swoje klasy... Co tam rzeczy, oni mieli swoje torebki/teczki i dzienniki. Ja zostawiłam telefon, klucze, książki (och, jaka szkoda z tymi książkami xD) i.. Mój największy skarb, tzw. książkę Harry Potter i Insygnia Śmierci ! Na stronach internetowych (wp.pl; Onet.pl) zaczęli pisać o tym pożarze, ale skłamali częściowo, bo napisali że "uczniowie po szybkiej kontroli stanu bezpieczeństwa budynku, wrócili po swoje rzeczy".
Taa, rzeczy... No chyba ich coś boli. Rzeczy jako jedyna z klasy odzyskałam jeszcze tego samego dnia, na wskutek zbiegu okoliczności ;P
I to koniec wspomnień, TARARAAM... Dwa dni potem kolega wysłał mi zdjęcie palącej się szkoły <3 (patrz niżej)
2. KONKURSY, ZAWODY, TESTY, SPRAWDZIANY, KARTKÓWKI ...
Powiem tak: nieubłaganie szybko zbliża się sprawdzian szóstoklasisty (1.04.15 !!!), a jeszcze szybciej próbny (ok. 12.12.14 ! Jaki prezent na święta :c), więc nauczyciele cisną ile wlezie. Dzisiaj naprzykład muszę napisać streszczenie Ani z Zielonego Wzgórza calutkiej książki! Ach jak dobrze, że jednak istnieją opracowania. Bez przedłużania podam wam daty zawodów sportowych i testów kuratoryjnych:
14.11 - Matematyka, kuratoryjny
27.11 - Angielski, kuratoryjny
28.11 - Zawody w piłkę ręczną
19.11 - w mini-hokeja (halowego)
To narazie tyle. Dzisiaj spr. z przyrody, napisałam dobrze, dzięki...
NOWA SERIA, TAK PRZYDATNA W ŻYCIU, ŻE JEEEJ !
Oksy, to będą sposoby, które są tak oczywiste, ale ja z nich osobiście korzystam. Jeden post - jeden sposób. To nie będzie długie więc będę to traktowała jako "+", a nie sedno posta.
Nazwa: Zakreślaczo-Ściema (XD)
Co będzie potrzebne: zwykły zakreślacz, szeroki, taki do podkreślania tematów, i wąska karteczka samoprzylepna.
Przed sprawdzianem: Przykleić karteczkę do mazaku i gotowe! (pionowo, tylko na jedną stronę)
W trakcie testu i efekt: Nikt nam nie zabroni mieć podczas sprawdzianu na ławce mazaków, aby np. coś połączyć, co nie ?A nawet jeśli tak, to połóż tą ściągę w piórniku i na pół go zamknij. Niezależnie od tego (z tym zakreślaczem na ławce) czy nauczyciel patrzy się czy nie, zawsze możesz sprawdzić informację. Gdy nie widzi - wiadomo, działasz szybko, a gdy patrzy i jest obecny to można udawać, że tylko przewraca się w palcach zakreślacz ;)
Plusy: Prosty sposób, nietypowy, pomaga mnie i moim ocenom ;)
Minusy: No, trzeba siedzieć w trzeciej i dalej ławce, bo jak się siedzi w pierwszej - nauczyciel niestety może nas przyłapać.
Zdjęcia ściągi poniżej :3
A teraz ostatnia część tego dłuuugiego posta, czyli zdjęcia z fona. Będą tu nie tylko fotografie moje, ale i zdjęcia z HP i memy XD
1. i 2. Ściąga z zakreślaczem (patrz wyżej)
3. Mam nową pościel. Na niej jest ryś(a). Próbowłam wymyśleć dla niego imię, ale stwierdziłam, że to będzie ONA. Nazywa się Irina <3
4. Narysowałam Jane i się podpisałam.
5. Paląca się szkoła - moja tapeta !
6. 7. i 8. - Mój Severuseq <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz