Chyba domyślacie się kto jest tak leniwy i nie potrafi napisać sensownego postu, więc opisuje kolejny kolor? OCZYWIŚCIE JA! Ale kto - ja? SarciaQ, Mojżesz, DŻINDŻOWATY DŻEM! Tak, to właśnie ja. Nie spodziewaliście się tego, co? Ja też :'d. DZISIAJ BADAMY KOLOR ANTRACYTOWY. Ajajaj, gdzie moja głowa, a logo?
Kolor antracytowy można łatwo pomylić z kolorem grafitowym, ale kolor ten jest ciemniejszy od grafitowego.
Teraz kilka rzeczy:
Wystarczy, nie chce mi się więcej szukać. (XD)
Teraz look:
Skład:
Paleta:
Granatowa ramka - kolor koszuli i podeszw butów.
Fioletowa ramka - spodnie i szalik.
Zielona ramka - kratka koszuli i kolor butów.
Czarna ramka - kolor włosów.
TYLE. Nie mam co się rozpisywać, bo w tym poście powinny przeważać screen'y. Co do look'u, jestem z niego bardzo zadowolona! Nie wiedziałam, jak śliczne mogą być te włosy, które nadają innego klimatu. Cały ubiór wskazuje na zbuntowaną nastolatkę, a te włosy to wszystko zmieniają. Oczywiście możecie go kupować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz