niedziela, 25 stycznia 2015

Teraz już koniec.

Cześć, tu DŻEM, tak ten DŻEM, który zniknął na 2 miesiące!
Niestety, zamykam bloga, NIE USUWAM, zamykam. MSP jest teraz przesadziscie okropne. "Zasłodziaśnowane". Beznadziejne, nudne. Może tak twierdzę, bo mi się już znudziło? Kurde, 3 lata w to grałam, chyba mam prawo odejść. Byłam starszą użytkowniczką niż ALAKINGA! ;-; Poza tym, wcale nie przeszedł nawał pracy przy konkursach i normalnej nauki. Sory, nie ma czegoś takiego jak normalna nauka. Jest tylko ślęczenie, jęczenie i spanie. Bardzo było mi miło czytać komentarze, te dobre i negatywne. Trafiłam na wspaniałe osoby, choćby vajlet. DZIĘKUJĘ. Może powrócę do blogowania, ale nie o MSP. Nie o tej grze, która zeszła na psy. Jestem teraz zapaloną czytelniczką książek fantasty i przygodowych. Zaczęłam oglądać youtuber'ów. Mam ciekawsze zajęcia. Myślę, że mnie rozumiecie. DZIĘKUJĘ za tyle wyświetleń i obserwatorów. Nie miejcie do mnie pretensji, uszanujcie moją decyzję. A jak nie, możecie mnie znienawidzić, tylko to nie ma sensu. Vajlet, Paula, przepraszam, że taka wiadomość i w ogóle o niej wam nie powiedziałam, ale... hymn... wolałam sama to zrobić, niż, żeby do was mieli pretensje... Do zobaczenia!

środa, 7 stycznia 2015

Wracamy... Ale czy oby na 100% ?

Hej!

Jak wiecie, okres zamknięcia tego bloga, z powodu nawału pracy w szkołach już minął. Na MSP nic szczerze się nie dzieje (KONKURS O KUCYKACH PONY!), ale jak zauważyłam, Sara chyba nie wchodziła na MSP od kiedy zamknęła bloga! Wynika to z tego, że nie zmieniała ubrań (ma cały czas te same co na logo) ani CTR! Co się z nią dzieje ? Nie wiem, bo nie mam się jak z nią skontaktować ...




Paula raczej wchodzi, ma ciuch(y) z nowego SŁITTTAŚNEGO LUZOFIOTKEGO KONECKA DLA MAŁYCH DZIEWCZYNEK  konkursu My Little Pony. Nie będę robić screena, wiadomo, komu by się chciało... Tak w ogóle to niedługo jadę na konkurs skoków narciarskich, a potem do... SZPITALA! Tsa, na kręgosłup... Do Zakopanego biorę laptopa, postaram się jakąś notkę napisać, a do szpitala nie. Dlatego pozapisywałam w roboczych posty, które podczas mojej 3-tygodniowej nieobecności Sara mogłaby opublikowa ... Wiele ich tam nie ma, ale lepiej 6-7 postów na 3 tyg. niż wcale ...

PAAAAAA :3 Ja tu będę wchodzić :)